Świat Marvela
zamieszkuje wiele ciekawych osób, które często trudno nazwać
ludźmi. Na naszej planecie żyje kilka gatunków humanoidów
podobnych do homo sapiens, mieszkających w oceanach, pod ziemią
albo posiadających nadludzki zdolności. Kosmos zamieszkują inne
inteligentne rasy, które co jakiś czas odwiedzają nas w różnych
celach. Neil Gaiman idzie o krok dalej. Sprowadza na Ziemię bogów.
W połowie lat '70 Jack
Kirby wrócił do Marvela. Oprócz tworzenia flagowych tytułów
wydawnictwa pragnął zająć się czymś nowym. Jego powrót zbiegł
się w czasie z publikacją książki „Rydwany Bogów” Ericha von Dänikena opowiadającej o wpływie przybyszów z innych planet na
rozwój ziemskiej cywilizacji. Wkrótce potem Marvel zaczął
publikować nową, autorską serię Kirby'ego - „Przedwiecznych”.
Komiks opowiadający o kosmitach, którzy od tysiącleci kształtują
historię ludzkości nie odniósł spektakularnego sukcesu, jednak
jego echa pojawiały się w opowieściach Marvela przez wiele
kolejnych lat.
Na początku XXI w.
przedwieczni zostali przywróceni do życia dzięki jednemu z
najlepszych scenarzystów komiksowych i pisarzy fantasy w jednej
osobie – Neilowi Gaimanowi. Fabuła komiksu rozgrywa się w czasach
współczesnych, po Wojnie Domowej Superbohaterów, ale przed
Sekretną Inwazją. W Nowym Yorku, mieście z największą populacją
superbohaterów na świecie, zwyczajni ludzie zaczynają odkrywać w
sobie niezwyczajne moce. Wkrótce spotykają się w jednym miejscu,
co staję się kolejną okazją do niekontrolowanego użycia ich
zdolności. Oczywiście los postawił ich na swojej drodze
nieprzypadkowo. Wkrótce okazuje się, że wszyscy byli kiedyś
Przedwiecznymi, efektami genetycznych eksperymentów kosmicznych
bogów, którzy w nieznany sposób utracili pamięć, a wraz z nią
swoje nadludzkie zdolności. W tle fabuły przewijają się
najważniejsze wydarzenia i postacie świata Marvela, jednak
kluczowym elementem historii jest powrót największych obrońców
Ziemi do życia i planu wydawniczego Marvela.
Gaimanowi udało się
zgrabnie połączyć nową serię z historią ukazującą się 30 lat
wcześniej. Świetnie wprowadza bohaterów i czytelników w zawiłości
marvelowej kosmologii. Protagoniści to osoby z jednej strony bardzo
ludzkie, z drugiej odległe od nas, zdystansowane, widać, że są
ponad naszymi problemami, ale powierzona im misja sprawia, że czują
się za nas odpowiedzialni. Przedwieczni jawią się jako dobrzy i
miłosierni bogowie, którzy chronią ludzi. Historia jest
zaskakująca, dynamiczna i bardzo przyjemnie się ją czyta. W ogóle
nie przeszkadzało mi, że to historia o kosmicznych bóstwach,
chociaż zazwyczaj teorie o pozaziemskiej interwencji w naszą
cywilizację mnie bawią. Nie można jednak zapomnieć, że to nadal
komiks o superbohaterach, więc nie jest to poziom „Nigdziebądź”
czy „Amerykańskich Bogów”
Historia Gaimana została
zilustrowana przez Johna Romite Juniora. JRJR w typowy dla siebie
sposób odnowił wizerunek Przedwiecznych stworzony przez Kirby'ego.
Zmiany w kostiumach są kosmetyczne, ale wyszły bohaterom na dobre,
zachowali swój futurystyczny-pozaziemski wygląd, a równocześnie
ich stroje wyglądają o wiele bardziej realistycznie niż ich
pierwowzory z lat '70. Zarówno rysunki postaci, tła, mimika twarzy
i sceny walki stoją na dobrym poziomie, ale to raczej dobre
rzemiosło komiksu superbohaterskiego, niż arcydzieło powieście
graficznej. Dużą zaletą są kolory, nie są tak krzykliwe i
„kreskówkowe” jak w późniejszych pracach Romity. Podkreśla to
mroczny klimat historii.
Strona techniczna to
typowa dla Egmontu porażka. O ile zszyte strony wytrzymały próbę
czasu i wciąż trzymają się razem, to klej nie dał rady utrzymać
komiksu w całości. W efekcie okładka odkleiła się od reszty po 4
latach. Nie wiem czy dobry klej drukarski nie istnieje, czy jest on
niedostępny tylko dla Egmontu. Album trochę nadrabia dodatkami:
wywiady z Neilem Gaimanem i Tori Amos (tak, tą piosenkarką),
historia „Przedwiecznych” Kirby'ego i szkice Romity Juniora.
„Przedwieczni” to
świetna pozycja dla weteranów komiksu superbohaterskiego i dla
nowicjuszy stawiających pierwsze kroki w świecie trykociarzy.
Wciągająca fabuła, dobre rysunki i ciekawi bohaterowie tworzą
świetną opowieść, która spodoba się każdemu. Jeżeli szukasz
historii o nadludziach, którzy ratują Ziemię chociaż nie walczą
z przestępcami – gorąco polecam.
Tytuł: Neil Gaiman: Przedwieczni
Wydawca: Egmont 2008
Scenariusz: Neil Gaiman
Rysunki: John Romita Junior
Ocena: obiektywnie 8/10 bardzo dobry
Cena i dostępność: W sieci chodzą od 30 do 60 złotych.
Wydawca: Egmont 2008
Scenariusz: Neil Gaiman
Rysunki: John Romita Junior
Ocena: obiektywnie 8/10 bardzo dobry
Cena i dostępność: W sieci chodzą od 30 do 60 złotych.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz