Jakieś dwa tygodnie temu na polski rynek trafiła nowa gra umiejscowiona w uniwersum DC - Injustcie: Gods Among Us. W grę nie grałem i prawdopodobnie nie zagram. Dlaczego więc o niej piszę?
Ze względu na jej fabułę. Gra jest bijatyką, więc historia, którą opowiada ma znaczenie drugorzędne, ale jest ona bardzo ciekawa. W alternatywnym świecie Joker otumania Supermana gazem Stracha na Wróble. W wyniku tego Clark zabija Lois Lane i ich nienarodzone dziecko oraz niszczy połowę Metropolis. Kiedy odzyskuję świadomość zabija Jokera. Następnie rozpoczyna wojnę z przestępczością na nieznaną skalę - nie ma już oporów przed zabijaniem złoczyńców. Pomaga mu w tym nowa organizacja superherosów. Przy pomocy swojej nowej drużyny Superman przejmuję władzę nad światem, stając się rządzącym niepodzielnie dyktatorem. Trudno nie dostrzec podobieństwa do innego Człowieka ze Stali - Józefa Stalina. Przeciwko tyranii komunistów nadludzi walczy ruch oporu składający się z niepokornych bohaterów, którymi dowodzi Batman. Z innego uniwersum, w którym opisane wydarzenia nie miały miejsca, sprowadza na pomoc innych superbohaterów. W dużej części są to osoby, które w jego świecie opowiedziały się po stronie Supermana. Jakoś przypadkiem do transportu interuniwersowego załapał się też Joker. Herosi z obu światów jednoczą swoje siły w walce z władzą Supermana.

Zainteresowanych oceną technicznej strony gry odsyłam do videorecenzji Quaza. Być może ktoś już grał i chciałby się podzielić wrażeniami?
Polub Świat Przerysowany facebooku
___________________
Nie ogarniasz? Czytaj więcej komiksów!
Polub Świat Przerysowany facebooku
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz